W dupiu byłeś? Obrazki widziałeś?
Dodaj coś Rejestracja Logowanie

siedziałem dzisiaj północy na lotnisku. jak zwykle nie ważne gdzie nie ważne po co ważne że siedziałem. nad ranem przyszło pięciu takich zbyszków. widać że wracają do ojczyzny z prac sezonowych czy innych na tych słynnych saksach. widać też że całą noc ten powrót do ziemi ojców oblewali. teraz trochę przybliżę kto to są zbyszki bo hebe januszy każdy zna karyny każdy zna ale zbyszki to osobna podkategoria. kiedyś ogólnie powiem o typach polaków podróżujących poloaviator żebyście sobie kurwa mogli rozróżnić jak kiedyś gdzieś będzieciejechali i nie wiedzieli z kim macie do czynienia. ale od zbyszków zacznijmy. zbyszki to trochę takie janusze tylko dotknięte emigracją biedą samotnością i upokorzeniem. januszjest w swoim środowisku polskim więc jest pewny siebie i się do wszystkich rzuca i drze ryja na kasjerkę jak mu na kasie w supermarkecie wyjdzie inna cena produktu przecenionego niż była na półce podana. zbyszek tymczasem ryja nie może drzeć bo nie zna języka więc cały ten gniew kumuluje w sobie. fizycznie zbyszki też się mają gorzej bo na januszy codziennie po robocie czekają w mieszkaniu grażynkowe mielone gołąbki czy co tam se lubią a jak akurat nie lubią to przynajmniej można wydrzeć ryja na grabkę ale tutaj zbyszki mają ten sam problem co w supermarkecie a zbyszki żony pozostawiały w domu więc wpierdalają mielonki zupki chińskie i inne wiktualy przywiezione w torbie podróżne z ojczyzny. do tego zbyszkom dochodzi jeszcze stały stres czy grabka komuś tam w polsce nie daje a z kolei seba nie bierze odsalaczy czy ich angol nie oszuka na wypłacie albo czy ktoś do nich nie podejdzie i nie będzie o coś pytał po angielsku niemiecku holendersku czy gdzie tam akurat siedzą bo wtedy jest stres największy. zdrowie psychiczne zbyszki ratują więc wódą pitą z innymi zbyszkami w pokojach zaludnianych przez nieprzepisową liczbę osób. do tego wszystkiego dochodzi jeszcze praca fizyczna      h na dobę żeby jak najszybciej tą elewację na dom położyć dla karinki oszczędzić na weselicho i spierdalać do polski. koniec końców zbyszki wyglądają więc trochęjak żule tylko bardziej spracowane znerwicowane i wiozące w gaciach kilka tysięcy obro. trochę to wszystko śmieszne ale trochę też nie więc napiszę vp czyli pół xd tak optycznie patrząc no bo tak do końca to beka to nie jest pięciu zbysiów wbilo mio piątej rano na to moje lotnisko. usiedli na kanapach niedaleko mnie. pierwsza opcja to oczywiście młody leó jakieś browary przynieś bo w każdej grupie zbyszków zawszejakiś młody jest i sprawuje funkcję takiego szlugowo alkoholowego ordynansa włos nie. młody gania też jak trzeba się kogoś o coś zapytać w języku obcym a zbyszki się wstydzą ale jako że on też języka nie zna to zazwyczaj gdzieś idzie pochodzi z    minut speszony dookoła np. stoiska informacyjnego a potem wraca i mówi że coś mówili ale dziwny akcent mieli i nie wie. młody wraca z siatą piw a kiepów to nie mieli mieli ale po   obro za race w tym momencie jeden zbyszek aż się czerwony zrobił z oburzenia i dumnie skwitował w kryminale nawet tyle nie płaciłem to teraz też nie będę chuj im w dupę usiedli przy tych browarach i zaczynają pomiędzy sobą podsumowywać wypad gdzie który pracował jak go oszukali albo jak kogo on oszukał obowiązkowy pojazd po angolach szwabach rumunach arabach litwinach murzynach i oczywiście przede wszystkim zdradzieckich rodakach bo jak tarasa bają to zaraz    turków leci go ratowac a jak polaka bają to inni jeszcze kibicują żeby mocniej no taka prawda kolego sam wiesz najlepiej jak jest elementem każdej opowieści jest już ostatni raz byłem już więcej nie ma opcji dom odremontowany samochód kupilem już dla niemca robil nie będę ale imak potem jeżdżą bo jak wiadomo życie w polsce obfituje w niespodziewane wydatki najczęściej związane z niskimi kompetencjami dzieci zbyszków w zakresie planowania rodziny. jak zbyszki wypiły po     piwa to posnęły o   rano z głośników płynie informacja że ostatnie zbyszki lecące z saksów do polski proszone są o natychmiastowe udanie się do bramki numer    bo samolot spierdala. zbyszki śpią jak ci legendarni rycerze uśpieni pod tatrami tylko złożeni z mniejszej ilości rynsztunku a większej ilości nerwicy i obro pochowanych w gaciach. szkoda mi się zrobiło to podbijam trącam ręką jednego i mówię że panie samolot wam spierdala. ten taki otępiały był alejek zaraz do niego dotarła powaga sytuacji to drze mordę do pozostałych że eeee kurwaaa chłopaki samolot nam spierdala zbyszki się zerwały w popłochu i zapierdalają. z tym że w panice każdy zapierdalał w inną stronę a w dodatku żaden w dobrą xd konkurencję wygrał typ który najebany obudzony dopiero i kompletnie niewiedzący gdzie biec postanowił biec prosto do samolotu. nie mam tu na myśli biegnięcia przez lotnisko do bramki potem przez ten rękaw a potem korytarzem samolotowym na swoje miejsce tylko kurwa zobaczył przez te wielkie okna co są na lotniskach jakiś samolot co sobie stal i pobiegł na azymut czyli wpierdołii się na pełnej kurwie mordą w szybę xd była ona najwidoczniej przyzwyczajona do takich zagrożeń bo nic jej się nie stało czego nie można powiedzieć o mordzie zbysia która się rozjebała kompletnie ze szczególnym uwzględnieniem łuku brwiowego xd znacie takie opcje z filmów że w wietnamiejest żołnierz ranny i leży na ziemi a zaraz będą napalm tam zrzucać alejego koledzy ryzykując życie po niego biegną i go wyciągają no to zbyszkowie też ten film oglądali bo się jakjeden mąż z tych wszystkich kierunków cofnęli po niego tylko nie krzyczeli echał brawoł czaili delta ołwer ind. tylko kurwaaa coś ty odpierdolił żyjesz kurwa zbysiu zbyszek kurwa powiedz coś dwóch go wzięło pod ramiona dwóch pozbierało jego reklamówki i znowu biegną już w dobrym kierunku nawet. obsługa lotniska zobaczyła tą całą inbę i biegnie do zbyszków i krzyczy że cośtam cośtam médoc. tutaj już się miarka przebrała bo nie dosyć że ta jebana emigracja alkohol samolot spierdala a zbyszek ranny to jeszcze najgorszy element stresowy czyli po obcemu mówią przy tym natężeniu bodźców jeden zbyszek co niósł reklamówki wyskoczył do obsługi i zaczął im napierdalać wiązankę po polsku żeby się jeszcze dodatkowo nie stresować a jednemu typowi wyrwał krótkofalówkę idą rozpierdolił o ziemię po czym zaczął biec dalej xd obsługa musiała mieć ładną inbę w glowie po tym co się wydarzyło że nawet nie wzywała ochrony tylko w niedowierzaniu patrzyła a to po sobie a to na znikających w końcu hali odlotów zbyszków. jeszcze   godziny czekania mam to tam potem poszedłem ale widocznie zdążyli na samolot bo ich nie było. i w sumie dobrze bo w końcu sobie podjedzą tych mielonych pocieszą oko elewacją domu i nikt ich nie będzie wkurwiał mówiąc po angielsku. fl lubię tol dodaj komentarz wyślij
2g1c
14
Wincy obrazków
Copyright © 2019 by wdupiu.pl